Mini dildó
317 100%
Po długiej podróży pomyślałem, że po drodze zatrzymam się w małym pensjonacie. Kiedy wszedłem, w recepcji nie było nikogo, więc pomyślałem, że się rozejrę. Ścieżka prowadziła długim, wąskim korytarzem, którego końcu znajdowały się czarne drzwi otwierające szparę. Samotnie za drzwiami leżała beżowa zatyczka, która tylko czekała, aż ją podniosę i wygładzę do końca. Kiedy go podziwiałem, poczułem, jak ogarnia mnie ciekawość i żar pożądania. Przeszedłem przez drzwi, w których nagi mężczyzna poprawiał łóżko. Jej tyłek prawie promieniał pragnieniem, aby ktoś ją przeleciał. Podszedłem i pogłaskałem jej kształtne pośladki, a potem szepnąłem jej do ucha, że wpuści mnie w twój tyłek. Halj westchnęła z jej ust, a następnie pocałowała ją w pośladki i zaoferowała jej pożądliwego luke'a. Pytał mnie coraz gwałtowniej, a ja nie mogłam oprzeć się pokusie.